top of page

      
     Jesienią 1948 roku grupa ochotników postanowiła utworzyć na terenie wsi Skawica Ochotniczą Straż Pożarną. Wybrano Zarząd w skład którego weszli:

Edward Szafraniec - Prezes
Władysław Buba - Naczelnik

     Członkowie Zarządu:
Emil Wójcik, Bronisław Dyrcz,

     Członkowie, założyciele OSP:
Władysław Buba, Filip Dyrcz, Bronisław Dyrcz, Jan Gigoń, Władysław Kaczmarczyk, Bolesław Marek, Antoni Pacyga, Karol Pacyga, Edward Szafraniec, Emil Wójcik.


    


 

             
     Tymczasową siedzibą straży była stodoła naczelnika, w której przechowywana była ręczna sikawka przydzielona przez komendanta powiatowego z Wadowic i węże zakupione z własnych funduszy. W razie pożaru sikawka była ciągnięta przez dwa konie udostępnione przez gospodarzy. Z własnych funduszy strażacy zakupili również materiał drelichowy, z którego mundury uszył Józef Dyrek.
     Zadanien priorytetowym stało się wybudowanie remizy strażackiej. Powstała ona w latach pięćdziesiątych XX wieku na Sołtystwie przy drodze na Suchą Górę. Był to budynek wykonany z desek. Drewno potrzebne na budowę ofiarowała Współnota Leśna ze Skawicy, a zwózką zajęli się Bronisław Dyrcz, Wincenty Dyrcz, Teofil Marek i Wincenty Marek.

     Wybudowana w czynie społecznym remiza istniała w tym miejscu ponad dwadzieścia lat. Obok podstawowej funkcji, jaką pełni remiza strażacka, była ona również głównym lokalem rozrywkowym we wsi i stanowiła pewnego rodzaju świetlicę. Organizowane tutaj były zabawy taneczne, z których dochód przeznaczono na rozbudowę remizy i doposażenie jednostki. W okresie letnim, jako że zimą nie było ogrzewania, w lokalu remizy wyświetlane były filmy przywożone przez kino objazdowe (zimą filmy były wyświetlane w szkole) W kolejnych latach straż doposażono w sprzęt. W Wytwórni Silników Wysokoprężnych w Adrychowie nabyto motopompę spalinową, a przedsiębiorstwo "Lasy Uprawnione" zakupiło dla straży samochód pożarniczy Star (później zamieniono na samochód Lublin, w którym zarówno kabina, jak i skrzynia były drewniane).
     W roku 1957 poszerzono budynek strażacki i wybudowano betonową piwnicę, w której zgodnie z zasadami bezpieczeństwa przechowywano benzynę. Pod koniec lat sześćdziesiątych podjęto decyzję o budowie nowoczesnej remizy strażackiej. Początkowo miała ona stanąć obok garaży Kółka Rolniczego. W tym właśnie miejscu planowano wybudować budynek Urzędu Gminy, a obok miała stanąć nowa remiza. Komendant PSP Marek Aksmait przekonywał jednak, aby nie łączyć bazy Kółka Rolniczego z baząstraży pożarnej. Zrezygnowano więc z tego pomysłu i zakupiono inne działki pod budowę remizy od Henryka Szczurka u Szarleja, Stefana Capka z Sitkówki oraz od Stanisława Tokarza (działkę zakupioną od S. Tokarza wymieniono na działkę od Zdzisława Marszałka); wykonano plany. Nadzór nad budową sprawował Roman Kozłowski. Bardzo duży wkład w budowę remizy wniosło Kółko Rolnicze, które zakupiło pustaki i żwir. Budowę wsparło finansowo również PZU, dzięki przychylności kierownika Bronisława Szymańskiego. Obiekt budowany był w czynie społecznym, pracowało tu wielu młodych mieszkańców Skawicy, zarówno chłopcy, jak i dziewczęta. Osobami odpowiedzialnymi za budowę był majster Józef Dyrcz oraz Jan Pacyga. Dach wykonali Stanisław Dyrcz, Jan Dyrcz i Zbigniew Dyrcz. Szefem budowy został Ludwik Szarlej, który zmarł przed jej ukończeniem. Urząd Gminy w Zawoi współfinansował prace wykończeniowe w budynku. Kiedy budowa była na ukończeniu, zrodził się pomysł, aby ceremonię otwarcia połączyć z nadaniem skawickiej jednostce sztandaru z okazji 30-lecia jej istnienia. Zarząd rozpoczął starania związane z organizacją tego przedsięwzięcia; wykonanie sztandaru powierzono Halinie Bani z Makowa Podhalańskiego. Rankiem 22 lipca 1978 roku ks. proboszcz Józef Balon odprawił mszę św., na której poświęcono sztandar, a po niej ks. proboszcz poświęcił remizę strażacką. W godzinach popołudniowych odbyły się oficjalne uroczystości z udziałem władz gminnych i zaproszonych gości, którzy zajęli miejsca na trybunie honorowej na boisku sportowym "Pod Smyreckami". Po ceremonii wręczenia sztandaru odbył się pokaz uroczystej musztry pod dowództwem komendanta GSP z Makowa Podhalańskiego, Józefa Michle. Długoletni i najbardziej zasłużeni strażacy zostali udekorowani medalami za zasługi dla pożarnictwa. Następnie wszystkie jednostki z rejonu gminy, zaproszeni goście oraz mieszkańcy udali się przed budynek remizy, gdzie nastąpiła ceremonia przecięcia wstęgi, której dokonał naczelnik gminy Zawoja Kazimierz Jordanek.
     Na przestrzeni lat pomieszczenia remizy były wykorzystywane w różńy sposób. Początkowo duża sala na piętrze wynajmowana była na wesela i inne większe imprezy, a w sali obok wybudowano piec kuchenny, na którym można było przygotowywać posiłki. W latach póżniejszych piec został zburzony, a pomieszczenia na piętrze zostały przebudowane i zamienione na pizzerię. Obecnie mieści się tam lokal gastronomiczny i zakład fryzjerski. W pomieszczeniach od strony zachodniej znajduje się sklep odzieżowy. W budynku remizy miała równiez miejsce biblioteka, Klub Rolnika, sklep z artykułami gospodarczymi i sklep spożywczy. Obecnie część budynku wydzierżawiona jest na potrzeby Urzędu Pocztowego. Pod koniec lat siedemdziesiątych i w latach osiemdziesiątych nastąpiła stopniowa wymiana pokoleniowa w Zarządzie OSP. Jednostka, która miała już wspaniała bazę lokalową, mogła czynić starania o przyznanie coraz lepszych wozów strażackich. Zarząd postawił również na szkolenia bojowe druhów. Młodzież wręcz garnęła się do członkostwa OSP. W niedługim czasie jednostka ta stała się jedną z najlepszych w gminie. Systematycznie zdobywała puchary w rywalizacji gminnej i powiatowej, a poza tym co zasługuje na podkreślenie, trzykrotnie była w gronie laureatów zawodów wojewódzkich.
     Przez te wszystkie lata działalności straży pożarnej w Skawicy Centrum można było na niej polegać. Czy to noc, czy dzień, niezależnie od pogody i sytuacji, była i jest jak zawsze w pogotowiu i czuwa nad bezpieczeństwem skawiczan. Z narażeniem życia członkowie OSP ratują dobytek z ognia i chronią przed skutkami innych kataklizmów.

     W chwili obecnej OSP skawica Centrum liczy czterdziestu strażaków, którzy biorą czynny udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych. Orócz gaszenia pożarów zajmują się ratownictwem technicznym i medycznym oraz likwidacją inncy zagrożeń, które niesie życie. Straż dysponuje dwoma samochodami (średnim i ciężkim), których ogólna pojemność wody wynosi 10 tys. litrów. jeden z samochodów jest przystosowany do udzielania pomocy poszkodowanym w wypadkach, gdyż jest wyposażony w sprzęt hydrauliczny "HOLMATRO", służący do rozcinania rozbitych samochodów i uwalniania ludzi, oraz torbę "PSP R1", szyny i deskę, które są bardzo potrzebnym sprzętem do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy medycznej poszkodowanym.
    
     Aby sprostać zagrożeniom i rosnącym wymaganiom wobec OSP, strażacy muszą posiadać badania lekarskie i odpowiednie przeszkolenie. Szkolenia te muszą być co kilka lat weryfikowane.

     Należy zaznaczyć, że wszyscy strażacy działają społecznie i nie biorą za swoją służbę żadnego wynagrodzenia. Czas, jaki poświęcają szkoleniom i akcjom ratowniczo-gaśniczym, jest ich wolnym czasem przeznaczonym na służbę innym. Strażacy biorą czynny udział w życiu wsi, ochraniając i pomagając w przygotowaniu różnych imprez okolicznościowych, uczą dzieci i młodzież, organizując dla nich zawody, a także różne pokazy strażackie. Uczestniczą również w uroczystościach parafialnych, między innymi w procesjach, pogrzebach i czuwaniu przy Grobie Pańskim podczas Wielkanocy. Straż jest instytucją otwartą i każdego młodego człowieka, który chce coś zrobić dla innych i nie boi się wyzwań, przyjmie w swoje szeregi.

     Zarząd OSP wybrany w 2006 roku (4-letnia kadencja):
Kazimierz Marek - Prezes
Bogusław Pacyga - Wiceprezes
Stanisław Ceremuga - Naczelnik
Paweł Wójcik - Z-ca naczelnika
Kazimierz Korzec - Sekretarz
Krzysztof Dyrcz - Skarbnik
Jan Dyrcz - Gospodarz

Komisja Rewizyjna:
Stanisław Dyrcz, Piotr Marszałek, Rafał Wójcik.

© 2014 by OSP SKAWICA CENTRUM 

bottom of page